Źródło : grupa dyskusyjna : avt.budujemydom.budownictwo.porady

Temat: Odkurzacze centralne

Od: Magdalena

Data: Dec 06 2003 10:43:48

Odkurzacze centralne
Mieszkamy w domy kilka miesięcy, wokół mamy ogród, po podwórku biega pies.
Na razie domek (parter) ogrzewamy tylko kominkiem z rozprowadzeniem
ciepła. Po przeprowadzce z bloku daje się zauważyć bardzo dużo kurzu,
resztek drewna, piachu itd. Po prostu odkurzacza nie chowam, cały czas
jest podłączony do kontaku. Odkurzam przy kominku przynajmniej dwa razy
dziennie, a w innych częściach domu przynajmniej raz na dwa dni.
Trochę zaczęłam żałować, że nie zdecydowaliśmy się na odkurzacz centralny.
Widziałam takie mechanizmy na targach.
Chciałabym się dowiedzieć, ile kosztuje mątaż odkurzacza centralnego i czy
jest to bardzo dużo pracy i kucia. 
Może ktoś z Klubowiczów ma odkurzacz centralny i może wypowiedzieć się na
temat zasadności montażu tego urządzenia.
Pozdrawiam
Magdalena

Temat:Re: Odkurzacze centralne

Od: (Borowiec)

Data: Dec 08 2003 15:34:06

Borowiec odpowiada:


Tak więc będę miała taki odkurzacz -jak na razie zakładają instalację /
koszt rurek i kształtek to ok.250 zł/ Samą jednostkę centralną kupię już
na końcu budowy ale rozważam Husky, Beam i Borysowakiego. Koszt jednostki
jest zależny od powierzchni domu i wynosi w granicach1500-3000 zł z
końcówkami i rurą. Mam nieduży domek ale z pięterkiem i nie mam zamiaru
biegać z odkurzaczem po schodach. A kiedyś dokupię sobie separator i będę
odkurzała popiół z kominka! To juz prawdziwy bajer! 

Jestem za! Powodzenia!

Źródło : grupa dyskusyjna : avt.budujemydom.budownictwo.porady

Temat: Centralne odkurzanie pomaga czy szkodzi?

Od:  Redakcja Budujemy Dom

Data:  5 lutego 2004 15:32

Centralne odkurzanie pomaga czy szkodzi?
Redakcja Budujemy Dom otrzymuje dużo pytań i uwag na temat centralnego
odkurzania. Jednak najbardziej zainteresował nas i - przyznajemy -
zaskoczył pogląd przedstawiony w korespondencji od Pana Tadeusza
Brzęczkowskiego. Sądzimy, że będzie to również niezmiernie ciekawe dla
wszystkich osób interesujących się centralnym odkurzaniem:

Pan Tomasz Brzęczkowski napisał:
"Przeczytałem w tekście Pani Anny Grocholskiej o centralnych okurzaczach,
że są antyalergiczne, bo nie podrywają w czasie pracy pyłków, roztoczy
itd. Niestety, nie jest to do końca prawda. Kurz, pyłki czy roztocza
wywołują objawy u osób już chorych na alergię. Zaś samą chorobę
praktycznie w 100 % (materiały konferencji "Problemy jakości powietrza
wewnętrznego w Polsce 2001" PW) powodują zarodniki grzybów pleśniowych
(pomijając alergie wrodzone). Zarodniki takie znajdują się głównie w
kanałach wentylacyjnych. Przy montowanych od 15 lat oknach, odkurzanie
centralne powodujee podciśnienie i cofanie się powietrza zawierającego
zarodniki grzybów z kanałów wentylacyjnych. Np. w Norwegii nie można
montować centralnego odkurzacza nie mając wentylacji nadciśnieniowej,
krótko mówiąc rekuperatora".

Taki list napisał do nas Pan Tomasz Brzęczkowski. Wprowadźmy jednak
najpierw ważne rozróżnienie. Głosząc pogląd, żee centralne odkurzaniem
jest antyalergiczne, nie chcieliśmy sugerować, że chroni ono osoby zdrowe
od nabycia alergii. Myśleliśmy raczej o alergikach, którym łatwiej będzie
żyć w atmosferze wolnej od podrywanych z dywanów pyłków i roztoczy. Nie ma
więc żadnych wątpliwości, że centralne odkurzanie jest bardzo dobrym
rozwiązaniem dla osób cierpiących na alergie. Natomiast Pan Tomasz
Brzęczkowski zwraca uwagę na przyczynianie się centralnego odkurzania do
wzrostu prawdopodobieństwa zachorowania na alergię osób zdrowych, jeśli
będziemy wytwarzać podciśnienie (szczelnie zamknięte okna) i wyciągać
grzyby pleśniowe z kanałów wentylacji grawitacyjnej.
Warto dodać, że taki sam efekt pociśnienia może wywołać kominek otwarty,
który "pożera" straszne ilości tlenu, co często wywołuje zwrotny strumień
powietrza w kanałach wentylacyjnych. No cóż, wystrzegajmy się pociśnienia
w domu.
 

Temat: Re: Centralne odkurzanie pomaga czy szkodzi?

Od:  Marcin Górnik

Data:  14 lutego 2004 12:30

Na wstępie podkreślę, że bardzo cieszy mnie fakt, iż precyzujecie
Państwo wiele spraw dotyczących centralnego odkurzania. To ważne,
szczególnie dla inwestorów dokładnie planujących przebieg budowy własnego
domu.
     Temat przytoczony przez czytelnika jest bardzo ciekawy i często
poruszany w rozmowach z klientami. Prawdę mówiąc, klientów bardziej
interesuje, co dzieje się z już zassanymi odpadkami. Pytają wręcz, czy
wewnątrz rurociągu wbudowanego w podłogi i ściany ich budynku  "nie
powstanie nowe życie"?  Na takie i inne pytania, staramy się odpowiadać w
naszym serwisie http://www.husky.pl/brudne_sprawy.html
Wracając do sugestii czytelnika, zastanawiałem się jak można policzyć
wytwarzane poprzez pracę odkurzacza podciśnienie w pomieszczeniu. Jest to
jednak trudne z uwagi na różne warunki, w których instalowane są systemy.
Należałoby przyjąć przykładową  kubaturę pomieszczeń mieszkalnych, moc
zastosowanej jednostki centralnej, a przede wszystkim określić precyzyjnie
szczelność i jej wpływ na ruchy powietrza w kanale wentylacyjnym.
     Przyjmijmy, że zarodniki mogą zostać zassane z takiego kanału.  Zadam
takie pytanie:  - skąd pochodzą zarodniki grzybów trafiające do otworów
wentylacyjnych? Uważam, że przeważająca większość pochodzi z pomieszczeń
mieszkalnych, które "zakurzane" tradycyjnymi metodami, są wręcz ich
zbiornikami, podobnie jak pyłków i roztoczy. Skoro tak, to należałoby pozbyć
się ich z domu jak najszybciej, nawet za cenę w  pomijalnych sumie ilości
zarodników powracających otworem wentylacyjnym. Regularne używanie systemu
centralnego odkurzania sukcesywnie obniża zapylenie pomieszczeń. W
połączeniu z tradycyjną metodą - wietrzeniem,  jest najskuteczniejszą bronią
na zarodniki grzybów pleśniowych. "Coś wisi w powietrzu" - ale właśnie tam,
gdzie NIE obowiązują te zasady.
    Proszę jednak pamiętać, że dom posiada jeszcze inne, mało szczelne
otwory jak np.: komin, okap kuchenny (ten ma nawet filtr!).A czy ktoś
sprawdzał szczelność drzwi garażowych? Przecież pomieszczenia mieszkalne z
garażem ( o ile "mieszkamy z samochodem pod jednym dachem" )  łączy jedynie
jedno - dwa skrzydła drzwi wewnętrznych, zwykle nie zbyt hermetycznych.
Jedno parkowanie w garażu powoduje większe zawirowania powietrza ( a więc i
jego wymianę w systemach wentylacji) niż gdybyśmy odkurzali przez cały
dzień. Użytkownikom, których nie przekonuje dotychczasowa argumentacja
przypominam o możliwości, jaką posiadają nowoczesne okna. Można je po prostu
rozszczelnić w trakcie odkurzania, a tym samym wyrównać ciśnienie,
zmniejszając do minimum "ruch" powietrza w kanale wentylacyjnym. Poza tym
każdemu zdarza się wywołać "przeciąg" np.: podczas wietrzenia. Może on
spowodować znacznie większe ssanie z różnych otworów budynku. Podciśnienie
wywołane pracą systemu centralnego odkurzania jest nie porównywalnie małe
( podobnie jak jego następstwa) w stosunku do wręcz podmuchu wywołanego
przeciągiem. Jednak zarodników zasysanych z winy przeciągu nikt się nie
obawia,  prawda?  Nie boimy się także   drobnoustrojów ( nie zwracamy na nie
uwagi) przynoszonych z zewnątrz na ubraniach, bo czy ktoś z Państwa zajmuje
się np.: odkAżaniem płaszcza po powrocie z pracy, lub, co gorsza, po wizycie
w przychodni?  W zwykłym domu idealna separacja od drobnoustrojów raczej nie
jest  możliwa.  W końcu dom to nie laboratorium.

Podsumowując:
1. Centralne odkurzanie usuwa kurz, pył i ewentualne zarodniki grzybów poza
pomieszczenia mieszkalne znacznie redukując potencjalne źródła chorób;
2. Znikoma skala problemu powracających w trakcie centralnego odkurzania
zarodników grzybów pleśniowych, pozwala na jego pominięcie w fazie
projektowania i eksploatacji;
3. Tradycyjne odkurzanie jest o wiele bardziej alergogenne niż metoda
odkurzania centralnego;
4. Nawet "odkurzacze z filtrem wodnym" nie eliminują zjawiska "zakurzania"
gdyż wyrzucane do odkurzanego pomieszczenia powietrze nie jest idealnie
czyste ( żaden filtr nie ma 100% skuteczności). W dodatku powietrze to jest
wilgotniejsze i cieplejsze ( filtr wodny i temperatura pracy silnika), co
sprzyja rozwojowi nie odfiltrowanych, wysłanych w powietrze drobnoustrojów.
Najlepiej więc to zanieczyszczone powietrze wydalić poza dom.



Marcin Górnik

P.S.
A może sprzątanie warto zacząć od odkurzania kanału wentylacyjnego? Problem
można rozwiązać już " na początku"!          (żart ;-).

 

Źródło : Korespondencyja Husky 

Temat: Jaki dom obsłuży Q Bas - zapytanie

Od: Tomasz J.

Data: 8 listopada 2004

Dzień dobry,
chciałbym się dowiedzieć jak duży dom jednorodzinny może obsłużyć odkurzacz centralny może obsłużyć pojedyncza jednostka centralna Q Bas 1300 W ?
Z pozdrowieniami
Tomasz J.

Odpowiedź

Od: Marcin Górnik

Witam,

To może być nawet hala sportowa, tylko że czas odkurzania będzie bardzo długi. Liczy się odległość od najdalej zamontowanego gniazda. Jeżeli to nie więcej niż 35m to QBas będzie pracował poprawnie i z powodzeniem może być instalowany w domach jednorodzinnych.

Jeżeli jednak dom jest rozległy lub myśli Pan także o szufelce automatycznej, wężu ssącym kuchennym lub o gniazdo-zmiotce, polecam nieco mocniejszą jednostkę, ale jedynie ze względu na komfort pracy. Te urządzenia pracują
najlepiej gdy siła ssąca jest duża. Dzieje się tak , gdyż w każdym z nich
szczeliny ssące są o wiele większe od tych w ssawkach tradycyjnych, a
zasysane powietrze skutecznie pochłania nieczystości jedynie w pewnym
obszarze od zamontowanego na stałe otworu ssącego. Nie można zatem, jak w przypadku szczotki, "najechać na" sprzątany obszar i zmieniając jej
płaszczyznę przylegania do podłogi regulować siłę ssący (co powoduje
odrywanie nawet mocno przylegających do podłoża elementów kurzu i piachu).

Jednostki z serii QExtra doskonale współpracują z w/w wyposażeniem
dodatkowym, a tym samym pozwalają cieszyć się błyskawicznie uprzątniętą, czystą powierzchnią.

Proszę przesłać nam plan swojego domu - wykonamy projekt wstępny gratis.
Może uda nam się jeszcze coś Panu podpowiedzieć.

Pozdrawiam.